USA wyślą żołnierzy do Polski. Błaszczak komentuje

Dodano:
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej Źródło: PAP/EPA
To mocny sygnał solidarności w odpowiedzi na sytuację na Ukrainie – napisał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak komentując decyzję USA o rozmieszczeniu dodatkowych żołnierzy na terenie Polski.

Nowe siły zostaną wysłane do Europy w przeciągu kilku najbliższych dni, a amerykańscy żołnierze zostaną rozmieszczeni w kilku krajach wschodniej flanki NATO. Do Polski zostaną przerzuceni żołnierze elitarnej 82. dywizji powietrznodesantowej, mającej swoją kwaterę główną w Fort Bragg w Karolinie Północnej. Minister Błaszczak potwierdził, że nad Wisłę trafi ponad półtora tysiąca Amerykanów.

"Zgodnie z zapowiedziami 1,7 tys. dodatkowych żołnierzy Stanów Zjednoczonych zostanie przeniesionych do Polski. To mocny sygnał solidarności w odpowiedzi na sytuację na Ukrainie. W ubiegłym tygodniu rozmawiałem na ten temat z sekretarzem obrony L. Austinem. Sprzeciwiamy się jakiejkolwiek agresji wobec naszego sąsiada" – napisał szef resortu obrony.

Łącznie na Stary Kontynent trafi dodatkowe 3 tysiące amerykańskich żołnierzy. Większość z tych, którzy nie będą stacjonować w Polsce, trafi do Rumunii.

Stany Zjednoczone w gotowości

Wcześniej, 24 stycznia rzecznik Pentagonu poinformował, że podjęto decyzję o postawieniu w stan najwyższej gotowości 8,5 tys. żołnierzy.

– Do ok. 8,5 tys. żołnierzy USA zostało postawione w stan wyższej gotowości, by móc szybko przemieścić się do Europy – oznajmił w poniedziałek rzecznik Pentagonu John Kirby. Dodał, że nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie ich wysłania. Kirby zapowiedział, że notyfikowane jednostki z USA zostaną wysłane do Europy w razie aktywacji przez Sojusz Sił Odpowiedzi NATO.

W skład kontyngentu wchodziłyby m.in. Brygadowe Zespoły Bojowe (BCT), siły logistyczne, medyczne, lotnicze i wywiadowcze – podaje PAP.

Źródło: Twitter, Wall Street Journal, PAP, New York Times
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...